Jak nie stracić chęci do nauki?
|Kiedy zaczynamy naukę i widzimy postępy praktycznie od razu, to z zapałem uczymy się dalej. Dumni z siebie, z tego co osiągamy i jak szybko się uczymy, mamy chęci do tego, aby uczyć się dalej. Jednak przychodzi moment kiedy postępy nie są już tak widoczne, zdaje nam się, że stoimy w miejscu i, że już niczego więcej nie zdołamy się nauczyć. Postępy, tak widoczne na początku, teraz stają się niezauważalne. Nasza wiara słabnie, a chęci nikną. Jak sobie z tym poradzić?
To, że nie widzimy postępów, nie znaczy, że ich nie ma!
Przychodzi moment kiedy nauka angielskiego (Częstochowa) nie idzie już tak dynamicznie jak na początku i zaczynamy myśleć, że po prostu stanęliśmy w miejscu. Brak widocznych postępów bardzo często nas zniechęca. Ale musimy pamiętać, że nie od razu Rzym zbudowano. Małymi kroczkami możemy osiągnąć bardzo wiele, nawet, jeśli mowa tylko o jednym nowym słówku. To nie jest tak, że postępów całkowicie nie widać, po prostu po pewnym czasie przestajemy je zauważać, bo nie są już tak spektakularne jak kiedyś.
Pamiętacie, jak byliście mali i dopiero uczyliście się czytać? Kiedyś nawet jedno poprawnie złożone zdanie było dla nas sukcesem. Teraz jednak nawet nie zauważamy, że poznaliśmy nowe słownictwo związane np. z branżą, w której pracujemy. Jednak wciąż się rozwijamy i poszerzamy swoją wiedzę. Ostatecznie możemy z kimś rozmawiać na tematy, o których kiedyś nie mieliśmy pojęcia. I tak samo jest z przyswajaniem języka. Każde pojedyncze słówko pozwoli nam w przyszłości prowadzić konwersacje w języku angielskim na jeszcze wyższym poziomie.
Jak sobie poradzić i nie stanąć w miejscu?
Po pierwsze, musimy zrozumieć, że nauka to długotrwały i złożony proces, a postępy choć mniej widoczne, to i tak są. Dobrym sposobem do poradzenia sobie z tym pozornym zastojem i zniechęceniem, może być wybranie innej formy nauki niż dotychczas. Jeżeli uczyliśmy się sami w domu czy na lekcjach indywidualnych, to możemy wybrać się na kurs językowy. Praca z grupą ludzi pozwoli nam rozwijać inne umiejętności, takie jak np. konwersacje w języku angielskim. Jeśli wylądujemy w grupie o opodobnym poziomie zaawansowania, nie zniechęcimy się widząć, że ktoś jest od nas lepszy.
Jeżeli dopadnie nas zniechęcenie, nie należy się poddawać, tylko iść dalej do celu, który obraliśmy na samym początku naszej przygody z językiem angielskim. Taki zastój jest czymś normalnym i dopada praktycznie każdego, najważniejsze to się nie dać i szukać w sobie siły do dalszej drogi.
Grzegorz Hanus Powyższy artykuł powstał przy współpracy z firmą tarkowski.edu.pl. |